Zawsze jest tak samo. Nad ranem w dniu imprezy wydaje mi się,że mam mnóstwo czasu. Zdążę zaparzyć świeżą kawę, zrobić grzanki, powyjmować wszystkie składniki, które mam w lodówce (bo przecież nigdy nie wiadomo ,czego się zapragnie do tych grzanek..a muszą być ciepłe jak nakładam na nie masło),posłuchać porannych wiadomości.. i wtedy dopiero, pełna energii i zapału, wchodzę do mojego królestwa(potocznie zwanego kuchnią). Wszystko jest w najlepszym porządku, jednak tylko do południa. Wtedy to zdaję sobie sprawę ,że pomimo moich wysiłków, nic nie ma przygotowanego. Tempo latania w kuchni, wraz z ciśnieniem i temperaturą rosną...
W końcu dania główne są gotowe, ale co z deserem? Nie ma czasu na ugniatanie, czekanie , robienie kremów, czy robienie zdobnych dekoracji. Potrzebne jest mi coś szybkiego!!! I znów sięgam po ratunek-internet. Tym razem, znalazłam świetny przepis na jabłuszka i gruszki w cieście francuskim . Ja wykorzystałam jeszcze maliny i czekoladę i to wszystko podałam z lodami. Pyszne!
Składniki:
-Opakowanie ciasta francuskiego
-4 jabłka, 4gruszki, trochę malin
- cynamon (ilość wedle uznania) Ja go Kocham i używam jak najwięcej
-odrobina cukru brązowego/waniliowego/cynamonowego (po posypania)
-lody waniliowe/śmietankowe
Jak robimy:
Jabłka i gruszki obieramy, kroimy na połówki i usuwamy nasiona.
Na wierzchu ("dupce owoca") nacinamy-paseczki. Ciasto francuskie lekko rozwałkowujemy, najlepiej od razu na blasze (wyłożonej papierem do pieczenia). Połówki owoców rozkładamy na cieście zachowując odstępy ok. 3 cm. Ostrym nożem, wokół każdego owoca, wykrawamy jego kształt (razem z ogonkiem i listkiem). Kiedy zostanie więcej ciasta, a już brakuje nam jabłek, czy gruszek, szklanką wykrawamy kółka i kladziemy na nie po kilka malin. Ja też zrobiłam rogaliki z czekoladą (rozpuściłam gorzką czekoladę w garnuszku). Połówki jabłek i gruszek posypujemy cynamonem i cukrem. Pieczemy na złoty kolor w temperaturze 200 stopni.
Podajemy na ciepło z lodami lub marmoladą !
Próbowałam. Pyszne, polecam !! :)
OdpowiedzUsuń