Ale dziś będzie chilli sin carne , czyli ostatnio popularna odmiana tego dania w wersji wegetariańskiej. Mój ulubiony obiad, kiedy nic nie ma w lodówce !
Najlepiej smakuje z ryżem lub tortillą. Spróbujcie sami !
Chilli sin Carne (inspirowana blogiem Jadłonomia)
- duża puszka czerwonej fasoli
- 1 czerwona papryka
- 1 seler naciowy
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 1 czerwona cebula
- 1 mała marchew
- 1 mała pietruszka
- łyżeczka octu balsamicznego
- łyżka sosu sojowego
- olej rzepakowy do smażenia
- niecała łyżka oleju sezamowego do polania (opcjonalnie)
- 1/2 łyżeczki cukru trzcinowego
Przyprawy:
- niecała łyżeczka kuminu
- po 1/2 łyżeczki wędzonej papryki, słodkiej papryki, cynamonu
- 1/2 lub 1 łyżeczka sproszkowanej papryki chilli ( w zależności od preferencji)
- só.l i pieprz
Do podania:
- ryż/tortille
- kolendra/pietruszka
- śmietana/jogurt z ząbkiem czosnku do tortilli
Warzywa kroimy w kostkę. Na rozgrzany olej wrzucamy posiekaną cebulę, a chwilę później resztę warzyw. Dodajemy przyprawy Podsmażamy ok.10min. Następnie dodajemy fasolę i pomidory. Po chwili dolewamy sos sojowy, ocet i posypujemy brązowym cukrem. Przyprawiamy solą i pieprzem. Dusimy ok.40min, aż warzywa będą miękkie. Na koniec doprawiamy jeszcze do smaku i dodajemy posiekane zioła. Podajemy z ryżem lub nakładamy na tortillę. Placek z nadzieniem składamy na pół i układamy na bardzo rozgrzanej, suchej, teflonowej patelni. Kiedy jedna strona lekko zbrązowieje obracamy na drugą. Kiedy druga strona będzie gotowa, przekładamy na talerz. Podajemy ze śmietaną/gęstym jogurtem doprawionym solą, pieprzem, czosnkiem i ulubionymi ziołami.
Hmm, wygląda bezbłędnie! :>
OdpowiedzUsuńWygląda barrdzo dobrze<3
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda absolutnie obłędnie :)
OdpowiedzUsuńsmacznie!
OdpowiedzUsuń