poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Uliczkę znam w Barcelonie


Pamiętam ciasne uliczki kolorowej Barcelony, intensywnie sączone Sangrie wypełnione owocami po brzegi i zapach aromatycznej paelli na La Rambla*. Na każdym kroku można było natrafić na bary serwujące "TAPAS"*, w których najczęściej mieścił się jedynie mały stoliczek, a pomimo to udawało im się gościć   niezliczoną ilość przechodniów, turystów i mieszkańców. 
I choć wspomnienie chwil tych systematycznie blaknie w pamięci z biegiem czasu, to smaki i zapachy utrwaliły się na dobre.
  Piszę ten post nie dlatego, iż właśnie wróciłam z wakacji. Bynajmniej. To wakacyjne smakołyki trafiły do mnie. Nadchodził wieczór, kiedy to spóźniony kurier dostarczył mi ogromny wiklinowy kosz Hiszpańskich i Portugalskich produktów. Adresatem był LIDL. Ciecierzyca, oliwa, hiszpański sos pomidorowy, sos piri piri, oliwki z sardynkami i tarta imperial..To wszystko mieściło się w jednej przesyłce. Przetarłam oczy z zaskoczenia, zakasałam rękawy i zabrałam się za gotowanie. 
Sięgnęłam po sos piri piri i stwierdziłam, że dobrze będzie pasował do udek kurczaka, leżących w mojej lodówce. Tak też zrobiłam. Wyszły cudne "piriańskie" udka z grillowanymi warzywami.

UWAGA !
PRZYPOMINAM WAM O KONKURSIE, gdzie można wygrać książki Kulinarnego Bloga Roku 2012 (szczegóły tutaj). Ze względu na wakacje, termin nadsyłania przepisów przekładam na 1 września :) 


GRILLOWANE PIRIAŃSKIE UDKA Z WARZYWAMI
Marynata:
- 6-8 udek kurczaka
- łyżka sosu piri piri
- 2 łyżki siekanego świeżego oregano
- szczypta sosu cayenne
- 1 łyżeczka soli 
- 2 łyżki sosu sojowego oraz  sosu Worcester (ilość w zależności od upodobań)
- 6 ząbków czosnku (dokładnie posiekane lub wyciśnięte)
- ok. 1/3 szklanki oliwy
Warzywa:
- papryka czerwona
- 2 pomidory
- 4 ząbki czosnku (obrane lecz w całości)
-cukinia średniej wielkości
- 2 cebule
-1/2 szklanki czerwonego wina

Do dekoracji:
- płatki sera na wierzch (może być parmezan czy mozzarella)
-listki oregano

Kurczaka nacinamy delikatnie (aby przyprawy mogły dostać się do środka mięsa) i łączymy je z pozostałymi składnikami marynaty. Odkładamy, pod przykryciem, na parę dobrych godzin lub na całą noc.
Po tym czasie na patelnię wrzucamy mięso (wraz z marynatą). Kilka minut smażymy na wysokim ogniu.
W tym czasie paprykę kroimy na paseczki, wcześniej wydrążając z niej pestki. Cukinię kroimy na talarki, a cebule na ćwiartki. Z pomidorów zdejmujemy skórę (nie jest to konieczne).
Wyjmujemy udka i zostawiamy samą marynatę. Do niej wrzucamy warzywa (bez pomidorów) i podlewamy winem. Dusimy ok. 10min (będą dochodzić w piekarniku). Po tym czasie przekładamy je do żaroodpornego naczynia z płynem. Na to układamy kurczaka i kawałki pomidorów.
Grillujemy, aż mięso ładnie się zarumieni i w środku nie będzie surowe.
Na wierzch posypujemy kawałki sera i podpiekamy kilka minut.
Dekorujemy listkami ziół.

Do tego przepisu polecam szklaną brytfannę Termisil, w której można swobodnie podpiekać i zamrażać. Temperatura równomiernie podpieka każde udko :) (i to nie fałszywa reklama. Uwierzcie mi)
Na więcej przepisów zapraszam na stronę http://zdroweparcienaszklo.pl/




La Rambla- najsłynniejsza ulica Barcelony, w dzielnicy Barri Gòtic. Prowadzi od Plaça de Catalunya w centrum do pomnika Krzysztofa Kolumba na nabrzeżu. 
Tapas- najsławniejsze przekąski. Jadane najczęściej przy barze wczesnym wieczorem, czasem odwiedzając po kolei kilka barów."Pochodzenie tapas wiąże się z tym, że Andaluzyjczycy pijąc wino szklankę przykrywali plasterkiem suchej kiełbasy, aby chronił przed muchami. Z czasem zaczęto dodawać cienką kromkę chleba z różnymi dodatkami"

 Georg A.Weth Kuchnia katalońska Salvadora Dalí, MUZA SA, Warszawa 2001

8 komentarzy:

  1. Co za miła niespodzianka, sama nie pogardziłabym taką przesyłką :) I Twoimi udkami też nie :) Moje zdjęcia są piękne? A Twoje to niby co? :) Rety, dawno mnie u Ciebie nie było :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne te wakacyjne wspomnienia, potrafią nieźle w głowie i w garach zawrócić, ja Barcelonę wspominam z zeszłorocznych wakacji, ale jeszcze bardziej smacznie mi na myśl cudnej hiszpańskiej wsi. Twoja potrawa wyszła modelowo, widać, że dary się spisały :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Danie godne uwagi :) Brzmi i wygląda bardzo pysznie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. pozazdrościć takiej przesyłki...ale i wspomnień ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie sądziłam, że mogę się zachwycać udkami:) pięknie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  6. No właśnie szukałam pomysłu na obiad……..super,mam akurat udka idę robić
    http://bit.ly/pakietmedyczny

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za dodane komentarze. Nie bójcie się zadawać pytań. W miarę możliwości odpowiem na wszystkie !

Zobacz inne przepisy

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...