Tym czasem, dla wszystkich liczących kalorie, jak i tych, którzy nie przepadają za pączkami (są tacy??) proponuje ciasteczka marchewkowe. Początkowo miały być oponkami, jednak brak odpowiedniego sprzętu spowodował, że oponki zamieniły się w małe ciasteczka. Jednakże, jakiegokolwiek kształtu nie są, zawsze się udają i co ważne, są baaardzo szybkie w wykonaniu !
W ich smaku zauważam podobieństwo do mini pączków, więc traktuję ten wpis jako "tłusto-czwartkowy. :)
Przepis pochodzi z tej strony :)
Ciasteczka marchewkowe (ok.12 sztuk)
- 150 g miękkiego masła
- niecała szklanka cukru (ok130-150 g)
- 2 jajka
- 200g grubo startej marchewki
-180g mąki
- 1łyżeczka proszku do pieczenia
- po 1/2 łyżeczki przypraw: cynamonu, gałki muszkatołowej , imbiru
- po 1/4 łyżeczki soli
- łyżeczka esencji waniliowej (opcjonalnie)
Masło ucieramy z cukrem na wysokich obrotach i dorzucamy jajka. Kiedy masa stanie się jednolita, dodajemy marchewkę oraz przesianą mąkę. Dosypujemy przyprawy wraz z proszkiem i całość dokładnie mieszamy. Ciasto przelewamy do wybranej foremki na ciastka i pieczemy w 180C ok 15min, aż do efektu zarumienienia (uważać żeby nie wysuszyć ciasta) !
W ich smaku zauważam podobieństwo do mini pączków, więc traktuję ten wpis jako "tłusto-czwartkowy. :)
Przepis pochodzi z tej strony :)
Ciasteczka marchewkowe (ok.12 sztuk)
- 150 g miękkiego masła
- niecała szklanka cukru (ok130-150 g)
- 2 jajka
- 200g grubo startej marchewki
-180g mąki
- 1łyżeczka proszku do pieczenia
- po 1/2 łyżeczki przypraw: cynamonu, gałki muszkatołowej , imbiru
- po 1/4 łyżeczki soli
- łyżeczka esencji waniliowej (opcjonalnie)
Masło ucieramy z cukrem na wysokich obrotach i dorzucamy jajka. Kiedy masa stanie się jednolita, dodajemy marchewkę oraz przesianą mąkę. Dosypujemy przyprawy wraz z proszkiem i całość dokładnie mieszamy. Ciasto przelewamy do wybranej foremki na ciastka i pieczemy w 180C ok 15min, aż do efektu zarumienienia (uważać żeby nie wysuszyć ciasta) !
Są tacy:) dlatego chętnie wypróbuję 'alapączki' marchewkowe, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUsunęłam, ponieważ wysłał mi się dwa razy ten sam komentarz (?), no ale teraz to już za dużo mnie tutaj:) zmykam do kuchni:)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku także z pieczenia pączków zrezygnowałem, ale szczerze mówiąc pomysł na takie ciasteczka marchewkowe jest bardzo dobry, bo przede wszystkim zdrowy, a wiadomo, że nie dla zdrowia wszystkich pączki są dobre :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne te ciasteczka:-) No ale pączka sobie nie odmówię;-)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia i fajne ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńU mnie jutro pączki będą, ale przecież takie ciacha też można zrobić, tak na dokładkę; D
OdpowiedzUsuńZdrowsza wersja, ale jaka pyszna! :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne ciasteczka :) Będę musiała takie zrobić!
OdpowiedzUsuńPączków nie lubię, a taka alternatywa jest genialna! Pyszności :)
OdpowiedzUsuńPyszności <3 Bardzo mi się podobają te ciasteczka!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń