Marchewki w miodzie z szałwią i rozmarynem
- ok.300g marchewek ( u mnie małe)
- 2 łyżki masła
- 1 łyżka miodu
-gałązka rozmarynu
- ok 6 listków szałwii (świeżej lub lekko osuszonej)
- sól, pieprz
Marchewki myjemy i obieramy. Gotujemy do miękkości (ok8 min) w lekko osolonej wodzie. Odcedzamy. Zioła kroimy na mniejsze kawałki.
Na patelni rozpuszczamy masło, dorzucamy ugotowane marchewki. Smażymy kilka minut po czym dodajemy miód i zioła. Zmniejszamy ogień i karmelizujemy je kilka minut. Na koniec solimy i pieprzymy do smaku Mieszamy i podajemy jako dodatek do mięs. :)
Pychotka :)
OdpowiedzUsuńHmmm, brzmi fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńnigdy tak marchewek nie jadłam! jakże one muszą smakować.. i jaki aromat mieć.. :)
OdpowiedzUsuńMniam, muszą smakować doskonale :)
OdpowiedzUsuńTo jest ta kuchnia fusion? Że nawet zwykłe marchewki wyglądają u Ciebie przepysznie? Cud! Zazdrość! Pozdrawiam i zapraszam też do skorzystania z moich przepisów!
OdpowiedzUsuńhttp://gotowanieekonomiczne.blogspot.com