środa, 13 lipca 2011

Malinowy zawrót głowy..

  Zawsze lubiłam maliny. Może dlatego,że tak jak szybko się pojawiają, tak szybko znikają i nigdy nie zdążę się nimi nacieszyć. Na szczęście jest wiele sposobów, aby zaspokoić głód na małe co nieco z malinami w roli głównej. Jednym z nich jest zrobienie malinowych muffinów. Przepis na nie wygrzebałam niedawno całkiem przypadkowo i od razu postanowiłam go wypróbować. Zniknęły po 10 minutach...

Przepis:



Składniki:

 -2 szklanki mąki
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-szczypta soli
-1/2 szklanki cukru (można też dodać 2 łyżeczki cukru waniliowego do tego)
-1 jajko
-1/2 szklanki maślanki
-1/2 szklanki oleju słonecznikowego ( może być inny)
- ok.2 szklanki malin
-aromat waniliowy (łyżeczka)

W jednej misce przesiać mąkę z proszkiem i solą. W drugiej misce utrzeć jajko z cukrem. Wciąż miksując, dolewać powoli olej i maślankę. Masę połączyć z mąką, wymieszać. Dodać aromat oraz maliny( zostawiając kilka malin na wierzch i do ozdoby). Lekko wymieszać, tak aby nie rozgnieść malin. Nałożyć do formy na muffinki (wcześniej natłuszczonej masłem lub do papierowych/silikonowych papilotek). Na wierzch babeczek ułożyć po 2 maliny. Piec w 180 -190 C ok.25min. Przed wyjęciem sprawdzić, czy się zrobiły- wsadzić wykałaczkę- jeśli jest sucha muffinki są gotowe. Powoli wyciagnąć je z piekarnika i przykryć suchą, czystą szmatką (żeby nie "opadły"). Po ostygnięciu wyjąć, przyozdobić resztą malin.
Można dodać do nich konfitury.

MALINOWYCH WAKACJI :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję wszystkim za dodane komentarze. Nie bójcie się zadawać pytań. W miarę możliwości odpowiem na wszystkie !

Zobacz inne przepisy

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...