Palmiery z musem jabłkowo cynamonowym

Słodki smak mojego dzieciństwa to słodkie palmiery. Obficie wypełnione cukrem lub miodem. Najpierw bardzo twarde, potem bardzo chrupiące. Kupowane na targu z mamą, w każdą sobotę i jedzone w drodze do domu...
Próbowałam niedawno odtworzyć sobie ten smak i co prawda, moje palmiery są zupełnie inne niż tamte, ale eksperymentując z różnymi składnikami udaje mi się stworzyć nowe, całkiem dobre smaki:)

Potrzeba nam:
-opakowanie ciasta francuskiego
-duże jabłko lub dwa mniejsze
-2 łyżki cynamonu *(jeśli lubicie)
-3 łyżki cukru waniliowego
-cukier puder do oprószenia

Miksujemy jabłko na mus (ja zrobiłam to blenderem). Odsączamy z nadmiaru soku na drobnym sitku. Łączymy z cukrem i cynamonem. Ciasto rozkładamy na stolnicy. Rozsmarowujemy na nim cienką warstwą 1/3 części musu. Składamy ciasto-składając dwa boki do środka (tak jak na zdjęciu i obrazku. Smarujemy następną częścią musu i tak składamy w ten sam sposób, co poprzednio.

*źródło z internetu:http://kasioweinspiracje.blox.pl

Czynność jeszcze raz powtarzamy i kroimy na paski szer.ok.1cm. Takie paski (musem do góry) rozkładamy na blaszce, wyłożonej pergaminem i pieczemy w 200C ok.20min, po tym czasie przekładamy palmiery na drugą stronę i pieczemy jeszcze ok.15min. Musimy obserwować, aby ciastka były suche (długo pieką się przez mus), ale nie przypalone.
 Oprószamy cukrem pudrem i gotowe.