Placuszki:
- duża cukinia lub dwie małe
-ok.70g mąki
- 1 jajko
- 1 jajko
- mała cebula + 1 łyżka masła
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 lub 2 ząbki czosnku
- posiekane świeże zioła np.szczypiorek, koperek, bazylia
- sól (najlepiej używajmy Himalajską) i czarny pieprz do smaku
- olej do smażenia
Tzaziki:
- opakowanie greckiego jogurtu (ok.200-250g)
- 2 mniejsze ogórki gruntowe lub niecały ogórek wężowy
- 2-4 ząbki czosnku
- łyżka dobrej oliwy
- sól, pieprz cayenne do smaku
- posiekany świeży koperek
Placuszki: Cebulę drobno siekamy i szklimy na łyżce masła. Dodajemy posiekany czosnek. Smażymy jeszcze chwilę i przyprawiamy solą i pieprzem. Odstawiamy do ostygnięcia.
Cukinie myjemy, lecz nie obieramy (odcinamy jedynie końcówki). Ścieramy na grubej tarce i odstawiamy do odsączenia na ok.15min. Dokładnie odciskamy wodę (można na sitku) i łączymy z resztą składników- także z cebulą. Na końcu dodajemy przyprawy i zioła.
Ciasto musi być zwarte i dość gęste. Smażymy na gorącym oleju.
Tzatziki: Ogórek myjemy i obieramy. Usuwamy pestki i ścieramy na średniej wielkości oczkach. Odsączamy z płynu. Dodajemy do jogurtu. Dodajemy czosnek, posiekany koperek i przyprawiamy do smaku. Na końcu polewamy odrobiną oliwy.
Uwielbiam ^^ są fantastyczne i pożywne :) Wyglądają cudnie i oczywiście pięknie podane :)
OdpowiedzUsuńCukiniowe, więc musiały być pyszne! :)
OdpowiedzUsuńna pewno były delikatne w smaku!
OdpowiedzUsuńPoproszę cały talerz na śniadanie :D
OdpowiedzUsuńPysza klasyka: )
OdpowiedzUsuńPlacuszki zawsze - ale piesek, ja marzę o psie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie, szkoda, ze cukinia już mi się skończyła, ale może jeszcze kupię :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię placki cukiniowe, a jeszcze bardziej Twojego psiaka! :) Myślę, że świetnie "dogadałby się" z moim, bo mój Muffi to też westie :)
OdpowiedzUsuńplacuszki wyglądają rewelacyjnie! wydają się nawet takie wiosenne :)
OdpowiedzUsuńTak! Też jestem ich fanką i także podaję je z sosem czosnkowo-jogurtowym. Piękne zieloności :)
OdpowiedzUsuńOstatnio jedliśmy takie placuszki w restauracji i były rewelacyjne. Szukaliśmy później przepisu na nie w Internecie i oto są! My mieliśmy okazję zjeść z je z sosem marchewkowym, ale tzaziki mogą być dobrą alternatywą. Dziękujemy za podrzucenie pomysłu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
Zespół sklepu ShockShop.pl