Pomimo upływu tylu lat nasze Mikołajki są wciąż takie same....pachnące choinką i pierniczkami !
Przepis nadaje się do wykrawania ciasteczek lub do formy (ja użyłam gwiazdek z Lidla)
- ok.250g mąki
- 150g płynnego miodu gryczanego
- 1 jajko
- 30-40g roztopionego masła
- 100g cukru pudru
- 1 łyżka przyprawy do piernika
- 1 płaska łyżka cynamonu (jeśli lubimy)
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Do miodu dodajemy przyprawy, cukier, jajko, roztopione masło, a na samym końcu mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia. Całość wymieszać i albo rozwałkować albo włożyć do Świątecznej formy (przez ograniczoną ilość wgłębień musimy zrobić co na kilka razy)
Pieczemy ok.15min w 190 stopniach.
UWAGA ! Pierniczki po ostudzeniu baaardzo twardnieją. Trzymamy je zamknięte w metalowej puszce (możemy do środka włożyć kawałek jabłka, żeby szybciej zmiękły).
Pięknie wyglądają te gwiazdki ^^, i do tego pewnie przepyszne :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bajecznie :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne! :) Świetnie skadrowane :)
OdpowiedzUsuńCudne pierniczki! I jakie fotogeniczne :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że już upiekłam 4 pudełka pierniczków...
OdpowiedzUsuń