W tym roku wszystko dzieje się za szybko. Chroniczne zmęczenie, obowiązki i stresujące sytuacje, spowodowały że nie jestem przygotowana na Święta. Czas ucieka przez palce i nawet trudno jest mi poczuć magię Bożego Narodzenia. Dodatkowo, brak śniegu i stosunkowo wysokie temperatury(jak na nasz kraj) nie ułatwiają sprawy. Ze względu na to, postanowiłam skrócić czas spędzony na przygotowaniach w kuchni i dziś przedstawiam Wam dwuskładnikowy makowiec, który zachowuje swoją świeżość nawet na 5 dni. Jest to moja druga propozycja szybkiego deseru z makiem w roli głównej (zobacz również MAKOWE TIRAMISU). Jeśli macie więcej czasu, zachęcam Was jednak do zrobienia masy makowej własnoręcznie- jest wtedy zdecydowanie bardziej aromatyczna i mniej słodka. Ze względu na czas przygotowania, w przepisie wykorzystuje jednak gotową masę.
Najprostszy i najszybszy makowiec: (na dwie keksówki)
- 1 opakowanie ciasta francuskiego ( w rulonie)
- 1 puszka gotowej masy makowej z bakaliami (na dwa makowce ok.350-380g)
- cukier puder do posypania
- żółtko
- garść suszonej żurawiny
- masło na natłuszczenia keksówek
Ciasto wyjmujemy z lodówki i pozostawiamy na blacie na ok.10min. Keksówki smarujemy masłem. Ciasto dzielimy na dwie równe części. Obydwie z nich układamy do formy, tak aby jeden bok wystawał i można było go zawinąć. Do środka wkładamy dobrze rozdrobnioną masę i zawijamy dokładnie ciasto. Wierzch smarujemy rozbełtanym żółtkiem i nakłuwamy widelcem. Pieczemy (w baardzo nagrzanym piekarniku, gdyż wtedy ciasto francuskie wtedy jest chrupiące) ok.20-30min-w zależności od piekarnika w ok.190-200 C. Wyjmujemy kiedy ciasto z wierzchu będzie zarumienione. Ostudzony makowiec posypujemy cukrem i ozdabiamy żurawinami.
Bardzo ciekawy przepis, dla zabieganych (i nie tylko) jak znalazł :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślę, że przepis na taką ekspresową wersję makowca przyda się wielu osobom :) pomimo zabiegania, warto zrobić go w domu, tym bardziej, że jest tak prosty :)
OdpowiedzUsuńCoś cudownego! Uwielbiam ciasto francuskie, ale w takim wydaniu jeszcze nigdy nie miałam przyjemności go spróbować. Będę pamiętać o Twoim przepisie i kto wie... Może całkiem niedługo zagości na moim stole :)
OdpowiedzUsuńTakie przepisy na szybkie w przygotowaniu makowce czasem "życie ratują" gdy czas goni :)
OdpowiedzUsuńLubię takie przepisy na święta. Słodkie, na pewno smaczne i przy tym nie ma zachodu. I śliczną masz ściereczkę świąteczną. Chciałam taki kubek i nie znalazłam :(
OdpowiedzUsuńDziekuję :) Ściereczkę mam z Duki, może znajdziesz tam też takie kubki ;> :)
UsuńTakie przepisy zdecydowanie się przydają. Makowiec wygląda bardzo smacznie :D
OdpowiedzUsuńW składnikach dopisz żurawinę ;D
Masz całkowita rację:) Dziękuje, zaraz poprawiam:)
Usuńpięknie wygląda!:)
OdpowiedzUsuńTakie świąteczne, błyskawiczne przepisy to ja lubię :-) Nie dość, że ten makowiec świetnie się prezentuje to jest megaprosty :-)
OdpowiedzUsuńMniam :)! Zdrowych i Spokojnych Świąt życzę :)!
OdpowiedzUsuńZdrowych, pogodnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia! :)
OdpowiedzUsuńIdealny przepis na zabiegany czas. Domowe i pysznie, a bez spędzania długich godzin w kuchni :) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńWygląda nieziemsko! :)
OdpowiedzUsuńPrzepis niby prostu - a efekt końcowy: WOW ! Pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńZostała mi puszka maku...chyba już wiem jak ją wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńmak i ciasto francuskie, ale to fajnie wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuńPysznego Nowego Roku!
Pomysł rewelacyjny ! - aż dziwne, że sam na to wcześniej nie wpadłem. Muszę zrobić ta wersję makowca ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę TAKI makowiec……..super przepis,muszę spróbować
OdpowiedzUsuńhttp://bit.ly/pakietmedyczny
Jaka wielkosc puszki maku powinna być dodana? Chyba dodałam za dużo bo mi niestety nie wyszedł taki jak u Ciebie:(((
OdpowiedzUsuńJa używam na dwie keksówki puszkę średniej wielkości ok.380g, tylko z racji,że jestem makosmakoszem-zawsze wczesniej wyjadam go łyżką z puszki, więc jest go trochę mniej ;p
UsuńW tym przepisie najważniejsze jest odpowiednie nagrzanie piekarnika przed włożeniem keksówek. Tylko wtedy ciasto francuskie będzie chrupiące.
Czemu sądzisz,ze nie wyszedł Ci jak u mnie :( ?
No to wszystko jasne;)) Dodałam zdecydowanie za dużo maku:((((( Jutro robie jeszcze raz tyle tylko że według tych proporcji o których piszesz. Jestem pewna że teraz mi z pewnością wyjdzie:)) Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Usuń